Płaszcz hydrolipidowy to niewidzialna warstwa na powierzchni skóry zbudowana z wody i lipidów Pełni funkcje obronne dla skóry zarówno dla czynników zewnętrznych tj. zabrudzenia, pyły, temperatura jak i wewnętrznych np. przed utratą wody. Do gabinetu zgłasza się bardzo dużo osób ze skórami problematycznymi, które w pierwszym kontakcie np. telefonicznym, mailowym jako jedyny problem podają oczywiście trądzik. Bardzo wielu pacjentów nie zdaje sobie sprawy z tego, że główną przyczyną powstawania u nich zmian typu trądzikowego jest właśnie uszkodzona bariera hydrolipidowa.

Brak bariery = otwarte wrota dla bakterii, substancji drażniących

Brak płaszcza hydrolipidowego skutkuje skórą podrażnioną, suchą oraz wrażliwą. Bardzo często takie skóry reagują np. szybkim zaczerwienieniem oraz szczypaniem po zastosowaniu produktów mocno aktywnych, nadreaktywnością przy zmianie temperatur czy nawet przy dotyku. Wizualnie przypominają skóry świeżo złuszczone głębokimi peelingami typu TCA, Phyto Peel, Yellow Peel lub mocnymi retinoidami.

Jak zapobiegać uszkodzeniu płaszcza ochronnego:

    1. Nie złuszczaj skóry zbyt często. Peelingi domowe możesz wykonywać co około 7-10dni, natomiast kwasy czy inne głębokie złuszczania z częstotliwością jaką zaleci specjalista.
    2. Nie używaj codziennie żeli z drobinkami złuszczającymi i szczoteczek sonicznych.
    3. Demakijaż wykonuj delikatnie, nie wycieraj skóry zbyt intensywnie, ogranicz używanie płatków kosmetycznych (wybieraj te delikatne, bawełniane)
    4. Nie stosuj codziennie maści oraz kremów z wysokim stężeniem kwasów.
    5. Przy skórze tłustej, mieszanej nie używaj jedynie produktów matujących i wysuszających, ale również mocno regenerujące czy nawilżające (szczególnie w przypadku stosowania kuracji izotekiem czy maściami przeciwtrądzikowymi tj. epiduo forte, benzacne, skinoren itd.)
    6. Do mycia twarzy nie używaj mydła i silnych produktów, a delikatnych emulsji myjących. Uczucie ściągnięcia po umyciu twarzy np. mydłem to m.in. skutek pozbywania się „niezbędnych” lipidów.
    7. Nie używaj produktów z alkoholem.
    8. Na dzień zawsze stosuj krem z filtrem min. SPF 30.
    9. W zimę, kiedy temperatura na dworze jest minusowa po powrocie do domu użyj kremu lub balsamu odżywczego, aby zapobiec podrażnieniu skóry.

Wyżej wymienione dotyczą skór nie zmienionych chorobowo lub pod opieką specjalisty.

Jak odbudować płaszcz hydrolipidowy:

    1. Do mycia używaj bardzo delikatnych produktów myjących. Rano myj twarz 1x natomiast wieczorem 2x, aby skutecznie pozbyć się zanieczyszczeń, ale również pozostałości po porannej pielęgnacji, a w szczególności kremu z filtrem.
    2. Pielęgnację wspomagaj używaniem serum łagodzącym, prześpieszającym regeneracje. Może je stosować rano i wieczorem lub tylko wieczorem.
    3. Nie używaj kremów wyłącznie nawilżających. To zbyt mało, aby zadziałać szybko i skutecznie nawet w przypadku skór tłustych. Pamiętaj, że płaszcz ochronny skóry to głównie lipidy, dlatego kremy muszą być mocno odżywcze i regenerujące, a ich funkcja to także ochrona przed czynnikami zewnętrznymi. Szczególnie zimą, jeśli dużo czasu spędzasz na dworze zawsze użyj kremu z ceramidami, chroniącego przed czynnikami zewnętrznymi (wiatrem, mrozem, słońcem). Często ich konsystencja jest dość ciężka, dlatego w przypadku skóry przetłuszczających możesz stosować je tylko na noc, choć zawsze podkreślam, że jeśli tylko jest możliwość również w ciągu dnia.
    4. Filtr!!! Bez niego, ani rusz. Wszystko co wypracowałeś poprzednimi krokami możesz zniweczyć tym jednym krokiem, a Twoja skóra może Ci tego nie wybaczyć. Pamiętaj, aby Twoja codzienna poranna pielęgnacja kończyła się nałożeniem ochrony min. SPF 30, reaplikuj na skórę filtr w ciągu dnia co około 3-4h.

Reaplikacja filtrów:

O ile nie stosujesz na co dzień makijażu to sprawa jest dość prosta, po prostu aplikujesz filtr na twarz. W przypadku kiedy używasz podkładu i pudru codziennie postaw na filtry mineralne zawarte w pudrach mineralnych np. Jane Iredale czy Dermaquest.

Zostaw komentarz